Nike może być spokojny o przyszłość

Pojawiły się głosy, że Nike po odejściu Neymara i prawdopodobnym opuszczeniu amerykańskiej marki także przez Roberta Lewandowskiego na rzecz Pumy, będzie brakowało gwiazd.

Wydaje się jednak, że Nike ma określoną strategię i inwestuje w młodych piłkarzy, którzy za chwilę mogą być największymi gwiazdami. Choć oczywiście, gwoli ścisłości, przedsiębiorstwo z Oregonu nadal może pochwalić się takimi graczami jak Cristiano Ronaldo, Marcus Rashford, Harry Kane, czy Eden Hazard i Kevin De Bruyne.

Wróćmy do wspomnianych działań z narybkiem wchodzącym na najwyższy poziom. Wystarczy spojrzeć na wyróżnienia 2020 Golden Boy, czyli nagrody przyznawanej od 2003 roku przez dziennikarzy sportowych, dla najlepszego piłkarza do lat 21 grającego w Europie.

Zwycięzca? Erling Haaland z Borussii Dortmund grający w Nike Mercurial Vapor XIII Elite MDS 003.

Embed from Getty Images

Drugie miejsce – Ansu Fati (FC Barcelona), także Nike. Kolejne lokaty to też Nike, kolejno: Alphonso Davies (FC Bayern), Jadon Sancho (BVB), Eduardo Camavinga (Stade Rennes), Dejan Kulusevski (Juventus FC), Phil Foden (Manchester City), Dominik Szoboszlai (Red Bull Salzburg).

Embed from Getty Images Embed from Getty Images

Dopiero 9. Bukayo Sako (Arsenal FC) współpracuje z New Balance. A dziesiątkę zamyka Vinícius Júnior (Real Madryt), korzystający, a jakże, z Nike.

Embed from Getty Images

Z kolei nagrodę Golden Girl otrzymała Asia Bragonzi z Hellas Verona. Ona również wykorzystuje sprzęt Nike, z którym jest związana umową.

Embed from Getty Images

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.