Chińska Federacja Piłkarska (CFA) ujawniła szczegóły dotyczące tegorocznego sezonu Ping’an Chinese Super League. Można powiedzieć, że głównym jego elementem będzie… wychodzenie z problemów finansowych, które nękały kluby w ostatnich latach.
W minionych tygodniach wielkim wstrząsem był upadek Jiangsu FC, wcześniej grającego pod nazwą Jiangsu Suning. To aktualny mistrz kraju, który w lutym ogłosił bankructwo, a na koniec marca oficjalnie potwierdzono, że nie zagra także w CSL. To zdecydowanie najbardziej znany klub, który upadł ze względów finansowych.
W oświadczeniu na oficjalnej stronie federacji, jej prezes, Chen Xuyuan, takimi słowami zapowiedział nową kampanię ligową: – Wielki statek profesjonalnej piłki nożnej posuwa się naprzód i możemy niekiedy napotkać rafy oraz sztormy. Mam nadzieję, że wszyscy będą współpracować, dzielić się honorami, ale i wstydem, by osiągnąć sukces.
Dodał, że futbol w Chinach znalazł się w „historycznym punkcie zwrotnym”, a także wspomniał o 100-leciu powstania Komunistycznej Partii Chin w 2021 roku. W ten sposób chciał zachęcić sport do „dodania chwały stuleciu”.
CFA wprowadziło w minionych latach reformy mające na celu uczynienie klubów piłkarskich w kraju bardziej stabilnymi finansowo. To efekt kilkuletnich szaleństw na rynku transferowym. Koniec końców, wiele klubów wycofało się z lig zawodowych w wyniku niespełnienia nowych kryteriów finansowych, w tym terminowych wypłat wynagrodzeń dla piłkarzy i personelu.
Upadek Jiangsu FC (klub najpewniej zostanie całkowicie zlikwidowany), czyli swoista wisienka na torcie, związana jest z wycofaniem wsparcia przez poprzedniego właściciela, giganta handlu detalicznego i inwestora sportowego Suning. Biznes tego potentata ucierpiał podczas pandemii.
Jak ma wyglądać nowy sezon?
Chinese Super League 2021 odbędzie się w dwóch bezpiecznych strefach, które zostaną zlokalizowane w miastach Guangzhou i Suzhou. Ma to zminimalizować ryzyko zakażeń koronawirusem COVID-19 do minimum.
Start ligi zaplanowano na 20 kwietnia. Według serwisu „Xinhua”, w pierwszym meczu będzie mogło uczestniczyć prawdopodobnie około 1,5 tysiąca kibiców.
16 klubów zostanie podzielonych na dwie grupy, po jednej w każdej z lokalizacji.
W grupie A zagrają: Guangzhou FC, Shandong Taishan, Guangzhou City, Shenzhen FC, Chongqing Athletic, Henan Songshan Longmen, Qingdao FC i Cangzhou Lion. W grupie B wystąpią: Beijing Guoan, Shanghai Port, Shanghai Shenhua, Hebei FC, Tianjin Tigers, Dalian Pro, Changchun Yatai i Wuhan FC.
Nowe nazewnictwo
Jak widać, kluby zyskały nowe nazwy. To efekt jednego z nowych przepisów. Federacja zaczęła wymagać, by z oficjalnych nazw usunąć człony sponsorów i właścicieli.
Jak można się domyślać, to także wzbudziło wiele problemów i zachwiało finansami niektórych ligowców.
Limit płac
Wydaje się, że sezon 2021 może być faktycznie przełomowy i da odpowiedź… kto przetrwa te zmiany i odpływ wielkich gwiazd.
Wszakże CFA nałożyła górną granicę wynagrodzeń. Od sezonu 2021 całkowite zarobki zawodników w każdym klubie są ograniczone do 600 milionów jenów, z oddzielnym limitem 10 milionów euro dla zawodników zagranicznych.
Wynagrodzenia poszczególnych piłkarzy są również ograniczone do 5 milionów jenów przed opodatkowaniem dla graczy z Chin i 3 milionów euro dla piłkarzy zagranicznych.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.