Major League Soccer (MLS) ogłosiła utworzenie nowego programu telewizyjnego typu reality show. Nagrodą będzie… gra w jednej z franczyz rozgrywek.
Program „Welcome to the team” będzie efektem współpracy między ligą a MGM Television. W serii pojawią się piłkarze, którzy będą „walczyć” o angaż w Charlotte FC. To klub, który do MLS dołączy od 2022 roku.
Kibicem będą śledzić poczynania zawodników przez 24 godziny na dobę 7 dni w tygodniu. Skąd taki pomysł? – Ten program jest okazją do zaprezentowania MLS nowej publiczności. Zapewni też naszym kibicom jeszcze bardziej wciągający wgląd w ligę i zawodników – skomentował Seth Bacon, starszy wiceprezes ds. mediów w Major League Soccer.
Piłkarzy do programu sprawdzi i wybierze Zoran Krneta, dyrektor sportowy. To on będzie stał także na czele panelu arbitrów, w którym pojawi się też prezes klubu Nick Kelly, a także różne legendy piłki nożnej, jak i… celebryci.
Producentami wykonawczymi są Mark Burnett i Barry Poznick z MGM. To oni stali także za takimi tytułami jak „Survivor”, „The Voice” i „Shark Tank”.
Charlotte FC jest własnością Davida Teppera i jest częścią Tepper Sports & Entertainment, która obejmuje również Bank of America Stadium i Carolina Panthers.
Już teraz wiadomo, że w zespole zagrają m.in. Christian Fuchs (mistrz Anglii z Leicester City FC i 78-krotny reprezentant Austrii), Riley McGree (reprezentant Australii), czy Jan Sobociński (aktualnie wypożyczony do ŁKS Łódź).
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.