W Europie coraz rzadziej mamy do czynienia ze sprzedażą praw do nazw stadionów. Co innego w Stanach Zjednoczonych. Właśnie dopięty został duży kontrakt w Major League Soccer.
Otóż San Jose Earthquakes porozumiało się z PayPal, amerykańskim potentatem oferującym usługi płatnicze.
Umowa będzie obowiązywać przez 10 lat. Na jej mocy obiekt zmieni nazwę na PayPal Park. Według „Silicon Valley Business Journal” porozumienie jest warte łącznie ponad 20 mln dolarów.
W ramach kontrakty obiekt mogący pomieścić 18 tysięcy widzów zostanie wyposażony w technologię płatności cyfrowych PayPal, w tym bezdotykowe kody QR. Kibice płacący za pomocą PayPal lub Venmo będą mogli szybciej dokonywać płatności. Rozwiązania płatnicze marki z siedzibą w San Jose zostaną również osadzone w cyfrowej komunikacji Earthquakes.
Partnerstwo obejmuje również silny nacisk na społeczność. Strony chcą promować też małe firmy podczas każdego meczu domowego. Dodatkowo na PayPal Park zarezerwowanych będzie 250 miejsc dla członków społeczności, których nie stać na pójście na spotkania.
Do 2017 roku prawa do nazwy stadionu miała firma Avaya, jednak kontrakt musiał zostać rozwiązany z powodu upadku telekomunikacyjnego przedsiębiorstwa. Od tego czasu obiekt nosił nazwę Earthquakes Stadium.
W negocjacjach z PayPal klub, który jest właścicielem i operatorem obiektu, mógł liczyć na wsparcie Elevate Sports Ventures. Firma w listopadzie 2020 roku podpisała umowę z przedstawicielem MLS w celu znalezienia nowego sponsora.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.