Widzew został bez prezesa. Nocna zmiana warty przy alei Piłsudskiego

Cisza przed burzą. Tak można określić stan, w którym ostatnio znalazł się Widzew Łódź. Wyniki sportowe wiosną nie były najlepsze, ale klub raczej dość spokojnie utrzymał się w PKO Bank Polski Ekstraklasie. Innymi słowy, cel sportowy został zrealizowany. Ale czy inne też?

Trudno powiedzieć, natomiast wymowne jest zakończenie współpracy z prezesem zarządu. Tym bardziej, że umowa klubu z Mateuszem Dróżdżem wygasała z końcem czerwca. Jednak kooperacja została zakończona już teraz.

Były już prezes łodzian poinformował o sytuacji za pośrednictwem oświadczenia udostępnionego na Twitterze.

Z kolei nad ranem do sytuacji ustosunkował się Widzew:

Kto będzie teraz dowodził klubem? Na to musimy jeszcze chwilę poczekać.

Warto przy tym pamiętać, że od momentu, gdy Widzew Łódź rozpoczął swoją odbudowę w 2015 roku klub miał już siedmiu prezesów. Dróżdż z wykształcenia jest prawnikiem. Nim trafił do Widzewa zasiadał m.in. w radzie nadzorczej Zagłębia Lubin, a także był prezesem tego klubu. Zasiadał również w radzie nadzorczej Ekstraklasy SA, jak i był jednym z arbitrów w Piłkarskim Sądzie Polubownym PZPN.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.