2 marca 2021 roku przejdzie do historii elbląskiej piłki nożnej. Otóż z dniem 1 lipca Concordia Elbląg, która aktualnie gra w 3. lidze ma wycofać drużynę seniorską z rozgrywek PZPN. Od tego momentu ma działać tylko z dziećmi i młodzieżą. To będzie robić także Olimpia, z tą różnicą, że celem jest, by w aktualnym drugoligowcu grało jak najwięcej wychowanków.
Na konferencji prasowej prezentującej porozumienie o współpracy elbląski klubów uczestniczył także prezydent miasta. To właśnie Witold Wróblewski wyjaśniał decyzję: – Sponsorzy odchodzą, kluby oczekują zwiększone wsparcia i dlatego nasze rozmowy toczą się w kierunku wzmacniania tego co mamy. Nie stać Elbląga na utrzymanie dwóch klubów piłkarskich.
W 2020 roku miasto przeznaczyło na Olimpię 320 tysięcy zł, na Concordię 95 tys. Jak to będzie wyglądało w 2021 roku? Czy pieniądze przeznaczone na dotację dla trzecioligowca przejdą na ekipę zarządzaną przez Pawła Guminiaka? To jeden wielki znak zapytania.
Guminiak wyjaśnił zresztą jak ma wyglądać fuzja: – W jednym klubie będą drużyny seniorskie od 1 lipca. Szkolenie młodzieży pozostaje w klubach do momentu kiedy w całości kluby się nie połączą. Wtedy będzie wybrany z tych dwóch klubów zarząd, który będzie sterował jednym, wspólnym klubem.
– Mogę powiedzieć, że zrobimy wszystko, by ten plan się udał. Trzeba pracować razem, by coś większego z tego powstało – dodał Daniel Pelc, dyrektor sportowy Concordii. Później dodawał jeszcze, za pośrednictwem oficjalnej strony klubu, że „nie skonkretyzowano, w którym z tych klubów działać będzie drużyna seniorska”. Trudno sobie jednak wyobrazić, by nie była to Olimpia, która nie dość, że gra na poziomie centralnym, to jeszcze ma szersze grono kibiców i… sponsorów. Pelc szybko zaczął też podchodzić do wcześniejszych ustaleń asekurancko: – Podpisane porozumienie jest wstępem do kolejnych, bardziej zaawansowanych rozmów, jednak zawarte w nim punkty nie są wiążące. Na ten moment nie wiemy, jakie będą końcowe ustalenia prowadzonych rozmów. W ciągu najbliższych dwóch miesięcy oba kluby będą chciały przedstawić Prezydentowi Elbląga zarys płaszczyzny do dalszej współpracy.
Czy nastąpi profesjonalizacja jednego podmiotu? Być może. Pożądana byłaby sportowa spółka akcyjna, ale prezes Olimpii zaznacza, że to możliwe, gdy znajdą się inwestorzy, którzy zechcą być właścicielami. Zarazem prezydent miasta dodawał, że Elbląg nie może zastąpić sponsora, ani inwestora, bo po prostu nie ma na to środków.
Nie jest też jasne, co się stanie z infrastrukturą piłkarską w Elblągu. Ma być prowadzona analiza w tym zakresie.
Warto dodać, że już 6 lat temu pojawiła się propozycja fuzji obu klubów. Ale wówczas w te działania nie angażowało się miasto… Trzeba też pamiętać, że w 2013 roku obecna Olimpia powstała z fuzji z Olimpią 2004. Stawiono przed klubem wielkie cele, których nadal nie udało się zrealizować. Czy teraz będzie inaczej?
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.