Jeszcze w maju ogłoszono, że Pogoń Szczecin kończy wieloletnią współpracę z marką ZINA, a od nowego sezonu rozpoczyna kooperację z Capelli Sport. Dla amerykańskiej firmy miało to być wejście smoka. – Jesteśmy podekscytowani wejściem na polski rynek z tak fantastycznym partnerem i klubem jakim jest Pogoń Szczecin. (…) Oczekujemy z niecierpliwością momentu, gdy zaczniemy już wspierać klub, zawodników i kibiców – mówił dla oficjalnej strony szef europejskiego oddziału firmy, Kay Mourheg.
Chwilę później dało się usłyszeć, że firma przygotuje unikalne, specjalnie zaprojektowane trzy komplety strojów dla szczecinian. Niepokój mógł być zasiany w sercach fanów, ale i włodarzy, gdy kilka dni temu trzeba było przesunąć termin prezentacji nowych trykotów.
Dodatkowo klub poinformował, że „przynajmniej część meczów kontrolnych w okresie przygotowawczym rozegra w zastępczych strojach przygotowanych przez Capelli Sport”.
Ale wróćmy do wypowiedzi z początku. Capelli chce budować swoją rozpoznawalność. Jednym z ważnych czynników są prezentacje nowo pozyskanych zawodników. Szczególne, gdy dochodzi do hitowych, jak na polskie warunki, transakcji. 3 sierpnia Pogoń ogłosiła pozyskanie Alexandera Gorgona, piłkarza, który ostatnio grał w Chorwacji, a wcześniej przez lata z powodzeniem reprezentował Austrię Wiedeń, gdzie choćby sięgnął po mistrzostwo kraju.
I co? Czy to na zdjęciach, czy na wideo promującym Gorgoń prezentuje się w koszulce z poprzedniego sezonu, na której widnieje logo ZINA. Pogoń najwidoczniej nadal nie dostała sprzętu od nowego partnera, nawet treningowego, bo i w odzieży polskiej marki piłkarz ćwiczy na salce.
Dla Capelli był to świetny moment by zaprezentować się polskim kibicom i wykonać pierwszy krok do pojawienia się w świadomości fanów. Nie skorzystała z tego. Szkoda, bo kolejny tak dogodny moment może zbyt szybko nie nadejść. Nie pomogą tu nawet choćby najcudowniejsze projekty, bo te można było połączyć z prezentacją nowego, dużego i szeroko komentowanego transferu.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.
[…] z dostawą sprzętu na nowy sezon dla Pogoni Szczecin od Capelli Sport. Przez dłuższy czas klub musiał nadal korzystać z odzieży marki ZINA, czyli poprzedniego sponsora technicznego. Również przy prezentacji nowych […]