Krok po kroku komercjalizuje się Ekstraliga kobiet. To dobrze. Rozgrywki zyskały właśnie oficjalną piłkę. To efekt umowy Polskiego Związku Piłki Nożnej z firmą Zina. Warto w tym miejscu przypomnieć, że dostarcza ona odzież dla polskich sędziów od 2013 roku.
Dzięki porozumieniu od rundy wiosennej trwającej kampanii do zakończenia sezonu 2023/24 w Ekstralidze kobiet będą korzystać z futbolówek tej firmy. Każdy z ligowców otrzyma komplet 20 oficjalnych piłek. Kolejne dostawy będą realizowane przed następnymi sezonami. W przypadku, gdy zapotrzebowanie danego klubu będzie większe – umowa gwarantuje klubom możliwość zakupu dodatkowych oficjalnych piłek ze zniżką 48% od ceny katalogowej.
– Piłka nożna kobiet pozostaje jednym ze strategicznych projektów Polskiego Związku Piłki Nożnej. Po zeszłorocznej umowie z Telewizją Polską SA, oficjalnym nadawcą rozgrywek, to kolejne porozumienie na drodze profesjonalizacji, budowania wartości i popularyzacji marki Ekstraligi kobiet. Wierzymy, że coraz lepiej opakowane rozgrywki będą przyciągać przed telewizory i na stadiony szersze grona odbiorców. Regularna obecność na antenach telewizyjnych to także wzrost zainteresowania ze strony potencjalnych partnerów rozgrywek, stąd umowa z naszym partnerem, spółką Zina, producentem oficjalnej piłki rozgrywek, która zadebiutuje w Ekstralidze w pierwszej kolejce rundy wiosennej bieżącego sezonu – skomentował transakcję Maciej Sawicki, sekretarz generalny PZPN.
W ramach współpracy, poza dostawą piłek, marka Zina będzie eksponowana podczas meczów telewizyjnych na bandach LED/wideo lub statycznych oraz w ramach mediów społecznościowych dotyczących rozgrywek.
– Jestem bardzo szczęśliwy, że od tego sezonu wszystkie zawodniczki Ekstraligi będą używały naszego najwyższego modelu piłki – Sierra Pro 2.0 wyprodukowanej w technologii wyznaczającej standardy we współczesnym futbolu. Nasze piłki zawsze cieszyły się niesłabnącą renomą, dlatego tym bardziej cieszy fakt obecności tych piłek na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej kobiet. Wysoka jakość piłek Zina znajduje dzisiaj swoje potwierdzenie we właśnie rozpoczynającej się współpracy z Polskim Związkiem Piłki Nożnej. Cieszymy się z zaufania jakim obdarzył nas PZPN, tym samym zacieśniamy nasze relacje w celu podnoszenia poziomu sportowego w polskiej piłce kobiecej. Współpraca z Ekstraligą otwiera również nowy rozdział w naszej firmie, w której większą uwagę zaczniemy przywiązywać do oferty kierowanej właśnie dla kobiet – powiedział Leszek Cieślak, współwłaściciel PPH OPTIM, będącego właścicielem marki Zina.
źródło: PZPN
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.