Od pewnego czasu MKS Sandecja pozostawała bez prezesa. Za wiele ruchów, z powodzeniem, odpowiadał jednak Arkadiusz Aleksander. Były piłkarz wrócił do klubu w lipcu 2020 roku i został wówczas jego wiceprezesem.
Teraz Aleksander decyzją rady nadzorczej spółki obejmie funkcję prezesa. Natomiast prokurentem wciąż będzie Miłosz Jańczyk.
„Cieszymy się z decyzji Rady Nadzorczej, która sprawiła, że sternikami klubu będą osoby, nie tylko pochodzące z Nowego Sącza, ale będące przy Sandecji przez wiele lat, pełniąc w nich różne role. Podkreśla to tylko fakt, że nasz klub to wspólne dobro, a jego przyszłość i pozytywny wizerunek będzie kreowany przez osoby emocjonalnie związane z „Biało-czarnymi” – czytamy w informacji prasowej klubu.
Przypomnijmy, że w ostatnich miesiącach klub związał się m.in. z takimi firmami jak Fakro, Konspol, czy STS.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.