Wisła Kraków rozpoczęła przygotowania do sezonu 2021/22. Jest pierwszy transfer, ale jest i nowa umowa sponsorska. Klub przedłużył kontrakt z firmą Astor.
Na mocy porozumienia na trykotach meczowych „Białej Gwiazdy” pojawi się logo marki Aveva, która od lat współpracuje z krakowskim przedsiębiorstwem technologicznym.
Branding Aveva zastąpi dotychczasowe logo Kawasaki Robotics. Co ciekawe, kontrakt będzie finansowany przez oba źródła, to jest przez Astor i Aveva. Warto też dodać, że z kolei na ściankach reklamowych pozostaną loga Astor.
W trakcie konferencji prasowej Dawid Błaszczykowski, prezes klubu, zdradził, że umowa z Astor, którą podpisano rok temu, miała trwać do końca sezonu i nie być przedłużana. Stało się inaczej. – Podczas tego roku współpracy zawiązało się bardzo wiele dobrych relacji. Myślę, że można powiedzieć, że obie strony odniosły dużo korzyści biznesowych z tej współpracy, z czego się cieszymy, ale również bardzo ważnym argumentem jest to, że te relacje, wszystkie korzyści dla obu strony spowodowały, że dziś możemy się spotkać i podpisać kolejną umowę. Umowę z poważną firmą, marką znaną nie tylko na podwórku krajowym, ale i europejskim. Ze swojej strony bardzo dziękuję, bo to kolejny krok w kierunku rozwoju, szczególnie biznesu, nad którym chcieliśmy pracować. Myślę, że kredyt zaufania, który otrzymaliśmy od Pana Stefana w tym ostatnim roku został wykorzystany i bardzo się cieszymy, że mamy możliwość dalszej kooperacji – wyjaśnił.
Kilka słów dodał też prezes Astor, Stefan Życzkowski: – Dla mnie ciekawostką jest fakt, że ten kontrakt negocjowaliśmy chyba 30 minut, wiec to był chyba najszybszy taki dość poważny kontrakt, w sprawie którego tak szybko się porozumieliśmy. Muszę powiedzieć, że nauczyłem się, że w sporcie żeby ktoś wygrał, ktoś inny musi przegrać, ewentualnie może być remis, natomiast w biznesie ten układ to zdecydowanie wygrana-wygrana-wygrana. My, jako firma, zdecydowanie czujemy się z tym kontraktem wygrani i bardzo dużo zawdzięczamy Wiśle. Myślę, że ze swojej strony potrafiliśmy dać taką markę światową, Kawasaki, i Wisła także jest zdecydowanie stroną zwycięską. Dodatkowo Kawasaki Robotics również zyskało bardzo dużo.
– Rzeczywiście w planach mieliśmy tylko roczny kontrakt. To była wielka próba, nikt z naszej branży, która jest niszowa, wcześniej takich kontraktów nie zawierał i wydaje mi się, że w Ekstraklasie nie było takiej firmy. Muszę powiedzieć, że pewne oczekiwania finansowe zostały tutaj zdecydowanie przekroczone i jesteśmy bardzo zadowoleni z tego kontraktu i z tego, co wydarzyło się w ciągu tego roku biznesowo dla firmy Kawasaki i dla firmy Astor. Dość szybko okazało się, że pomysł był świetny i zaczęliśmy myśleć nad tym, aby wprowadzić markę Aveva. To najmocniejsza marka, softwarowa i globalna – numer 1 w Polsce i numer 1 na świecie – w dziedzinie oprogramowania przemysłowego i bardzo się cieszymy, że do podpisania takiej umowy doszło. To umowa trójstronna, a my jesteśmy pośrednikiem jako firma Astor, która jest dystrybutorem autoryzowanym od 1995 roku w Polsce – wyjaśnił.
Szczegółów finansowych kontraktu nie ujawniono.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.