Współpraca między Wisłą Kraków a CASS Construction and Steel Structures rozpoczęła się w maju 2020 roku, gdy firma ufundowała pierwszej drużynie zgrupowanie w Arłamowie. Od tego czasu kooperacja znacząco się rozwinęła.
Teraz zawarto nowy kontrakt, który nie tylko będzie ważny do czerwca 2024 roku, ale i zwiększy zakres wsparcia ze strony sponsora.
Przede wszystkim logo CASS Construction and Steel Structures nadal będzie widoczne na spodenkach piłkarzy „Białej Gwiazdy”. Pojawi się ono także na strojach zawodników drużyn od U-7 do U-18. Firma oficjalnie dołączy tym samym do grona sponsorów Akademii Piłkarskiej Wisły Kraków.
CASS zdecydował się także wspierać – jako sponsor główny – nową dywizję sekcji e-sportowej, co pozwoli na rozszerzenie struktur i otwarcie drogi do realizacji kolejnych celów rozwojowych.
Jak umowę ocenił Dawid Błaszczykowski, prezes klubu? – Jesteśmy dumni z przedłużenia umowy z firmą CASS Construction and Steel Structures, która doskonale wpisała się i zakorzeniła się w środowisku biznesowym Wisły Kraków. Trwa wspólne – coraz śmielsze – stąpanie po piłkarskiej mapie Polski, a także realizacja celów sportowych i organizacyjnych. Cieszymy się, że kooperacja została wniesiona na jeszcze wyższy poziom, a klub może rozszerzać swoje działania o dodatkowe obszary, w tym te zahaczające o futbol młodzieżowy oraz o emocje na wirtualnym ekranie w ramach sekcji e-sportowej. Dziękuję za zaufanie i za wiarę w powodzenie projektów, które razem współtworzymy.
– Wisła Kraków to klub z bogatą historią i tradycją, który pragnie współtworzyć szerokie grono miłośników polskiej piłki nożnej. Wraz z firmą CASS mamy tę przyjemność, co napawa nam ogromną dumną. Widać, że Wisła płynie we właściwym kierunku, a „Biała Gwiazda” świeci coraz jaśniejszym blaskiem, ale wierzę, że kolejny wspólny sezon przyniesie jeszcze więcej emocji w najlepszym możliwy wydaniu, ciesząc grono partnerów, sponsorów i kibiców – dodał Grzegorz Krupa, prezes zarządu CASS Construction and Steel Structures.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.