Od momentu, gdy zakończyła się współpraca Roberta Lewandowskiego z Nike trwają liczne spekulacje. I choć ostatnio nie są one już tak intensywne to są spore szanse, że przed UEFA Euro 2020 znów nabiorą na sile.
Otóż w wewnętrznej grze na zgrupowaniu kadry w Opalenicy kapitan reprezentacji Polski zagrał w obuwiu adidas Nemeziz z pakietu Superspectral. Co ciekawe, na tej samej sesji treningowej korzystał też z Nike Phantom Venom.
Jak wiadomo, gwiazda FC Bayernu Monachium nadal nie ma żadnej indywidualnej umowy z dostawcą butów piłkarskich. Kontrakt z początku roku z marką sportową 4F (należąca do OTCF) nie zastrzega współpracy z innym producentem sprzętu w zakresie obuwia piłkarskiego.
Przypomnę, że jeszcze w sierpniu ubiegłego roku, gdy było wiadomo, iż współpraca z Nike wygasła, pojawiły się plotki o ewentualnym kontrakcie z adidasem. Byłoby to korzystne dla firmy z Herzogenaurach także dlatego, iż jest ona sponsorem technicznym, jak i udziałowcem Bayernu. Umowa indywidualna z największą gwiazdą byłaby wisienką na torcie.
Od tego czasu polski napastnik trenował też choćby w butach Puma Ultra 1.1. oraz Puma Future Z.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.