Globalna platforma inwestycyjna eToro od dłuższego czasu intensywnie promuje się poprzez piłkę nożną. Działania prowadzi w wielu krajach Europy, a od sezonu 2021/22 jest też nawet sponsorem głównym AS Monaco, Slavii Praga oraz CFR 1907 Cluj.
Wydawało się kwestią czasu pojawienie firmy w polskiej PKO Bank Polski Ekstraklasie. Teraz do tego doszło, a kontrakt podpisano z Lechią Gdańsk.
Społecznościowa platforma inwestycyjna liczącą ponad 23 miliony zarejestrowanych użytkowników na całym świecie stała się z miejsca partnerem premium gdańszczan.
Umowa ma charakter długoterminowy, co ma podkreślić zaangażowanie eToro na polskim rynku. Logo firmy pojawi pojawi się na koszulkach piłkarzy obok obecnego sponsora głównego – Energa Grupa ORLEN.
Nir Smulewicz, dyrektor ds. marketingu eToro powiedział: – Polska jest dla eToro ważnym rynkiem i dzięki tej współpracy mamy nadzieję podnieść świadomość jeszcze większej liczby osób na temat możliwości wzbogacenia poprzez inwestowanie. Będziemy współpracować z klubem aby edukować kibiców na temat rynków finansowych i możliwości inwestowania.
eToro planuje wspomóc społeczność kibiców Lechii Gdańsk oferując bezpłatne treści edukacyjne, które pomogą nauczyć inwestować jak największej liczbie osób.
Embed from Getty ImageseToro oferuje użytkownikom możliwość inwestowania w szereg aktywów: od akcji, po towary lub nowe aktywa, takie jak kryptowaluty. Platforma zapewnia również wybór sposobu inwestowania; użytkownicy mogą inwestować samodzielnie, kopiować innych inwestorów lub inwestować w szereg inteligentnych portfeli.
Embed from Getty ImagesPaweł Żelem, prezes Lechii Gdańsk dodał: – Bardzo się cieszę, że możemy współpracować z nowym, międzynarodowym sponsorem o takiej randze. Marka eToro jest rozpoznawalna na całym świecie i jest doświadczonym partnerem piłkarskim na najwyższym europejskim poziomie. Jestem dumny z rozpoczęcia naszej współpracy, ponieważ nie tylko świadczy ona o zaangażowaniu eToro w polski rynek, ale także pokazuje wiarę w nas jako klub i przekonanie o naszych przyszłych wspólnych sukcesach na boisku i poza nim.
Embed from Getty ImagesSzczegółów finansowych, jak i dokładnego okresu, na jaki parafowano umowę, nie ujawniono.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.