Urząd Miasta Grudziądz zamierza pozbyć się udziałów w Olimpii Grudziądz, klubie występującym w 2. lidze piłkarskiej.
W zeszłym tygodniu odbyła się konferencja prasowa z udziałem prezydenta miasta Macieja Glamowskiego oraz prezesa klubu Tomasza Asenskyego. Omówiono na niej przyszłość sportowej spółki akcyjnej.
Włodarz Grudziądza złożył wniosek o wyrażenie zgody na sprzedaż 100 procent akcji przysługujących gminie-miasto Grudziądz w spółce Olimpia Grudziądz oraz o określenie procedury wyłonienia nabywcy akcji w trybie przetargu nieograniczonego. Na najbliższej sesji Rady Miejskiej nad projektem uchwały w tej sprawie pochylą się radni.
Warto przypomnieć, że od 2013 roku, gdy w mieście powstały dwie spółki sportowe, z budżetu miasta oraz ze spółek komunalnych przepłynęło do spółek sportowych około 50 mln zł. Miasto utrzymuje nie tylko klub piłkarski, ale i żużlowy
– To bardzo wysoki poziom finansowania sportu zawodowego – powiedział Maciej Glamowski. – Cały czas borykamy się z niedofinansowaniem sportu dzieci i młodzieży. Chcielibyśmy te proporcje odwrócić, szczególnie dzisiaj, kiedy dzieci i młodzież są zamknięte w domach. Po epidemii będziemy chcieli zwiększyć ich aktywność i musimy założyć, że na ten cel będziemy musieli przeznaczyć więcej środków. Finansowanie sportu dzieci i młodzieży jest naszym priorytetem.
Obecnie miasto na sport zawodowy przeznacza około 3 mln zł, na młodzieżowy milion.
– Nadal chcemy, aby grudziądzanie mogli korzystać z tego, co daje sport zawodowy. To piękne widowiska, wiemy też, jak wielu mamy fanów sportu w Grudziądzu – dodał prezydent. – Mam nadzieję, że życie wróci do normalności i na stadiony wrócą kibice. Chcemy zrobić wszystko, by sport zawodowy w naszym mieście nadal istniał. Chcemy, by spółka Olimpia dalej się rozwijała, ale niekoniecznie w oparciu o finanse płynące tylko z budżetu miasta. Dlatego chcemy otworzyć nową ścieżkę dla pozyskania sponsora strategicznego.
Całą inicjatywą nie jest zachwycony prezes klubu, Tomasz Asensky. – Miałem okazję zapoznać się z materiałami, z projektem uchwały, z warunkami transakcji. Kto może być potencjalnym nabywcą takich akcji? (…) Szansę, uważam na ten moment, nie są zbyt duże. Można to proponować podmiotom, ale trzeba dobrze ten podmiot zweryfikować. Zastanowić się, co dalej z takim klubem będzie, co ewentualny nabywca z perspektywy czasu lat z tym klubem zrobi, żeby nie doprowadzić do tego, że znajdzie się źle zweryfikowany oferent i i ten klub uśmierci.
Po rozegraniu 23 meczów Olimpia zajmuje 15. miejsce w eWinner 2. Lidze.
Źródło: Radio PiK / UM Grudziądz
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.