StatsBomb to firma, która współpracuje z wieloma ligami i klubami. Tylko w ostatnich miesiącach związali się z legendarnymi Alianza Lima i AS Romą. Teraz brytyjskie przedsiębiorstwo będzie pomagać również Wiśle Kraków.
Firma jest liderem w dziedzinie analizy danych z zakresu sportu. Od początku swojego powstania, w styczniu 2017 roku, zajmuje się dostarczaniem danych oraz analiz organizacjom sportowym czy firmom działającym na rynku zakładów bukmacherskich.
– Nawiązanie współpracy z firmą StatsBomb jest dla nas kolejnym krokiem w rozwoju. Wcześniej analizowaliśmy dane jedynie na podstawowym poziomie, teraz chcemy w sposób zaawansowany na nich pracować. Nie jesteśmy pierwsi w Polsce, ale tutaj jest trochę jak z rowerem, samo posiadanie nic nie daje, trzeba umieć na nim jeździć. Chcemy, z czasem oczywiście, wykorzystywać dane najefektywniej. Długa droga przed nami, ale to bardzo ekscytujący początek. Zdajemy sobie sprawę, że na rynku transferowym musimy szukać przewagi nad konkurencją – to jeden z elementów procesu skautingowego, na który szczególnie liczymy – powiedział Tomasz Pasieczny, dyrektor sportowy Wisły Kraków.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.