Były prezes Rangers FC, Dave King, zobowiązał się do sprzedaży całego swojego udziału spółce Club 1872, będącej własnością fanów. To oznacza, że staną się oni największymi udziałowcami Rangers International Football Club PLC. Grupa ma trzy lata na pozyskanie finansowania i dokonanie transakcji. Umowa daje im również szansę na zakup wszystkich akcji Kinga przed grudniem 2021 r. w cenie 20 pensów za akcję.
Będzie to oznaczać, że w połączeniu z istniejącą transzą spółki Club 1872 poniżej 5%, przekroczą próg 25%. King opisuje tę ofertę jako „jedyną w życiu okazję” dla kibiców, aby zabezpieczyć przyszłość swojego klubu na pokolenia i wierzy, że będzie to jego trwałe dziedzictwo. Podkreśla, że wydarzenia z 2012 roku (czyli bankructwo) nie mogą się powtórzyć.
Dyrektor Club 1872, Laura Fawkes, uważa, że aby ta umowa stała się rzeczywistością, konieczne będzie dołączenie 20 000 członków. Realny plan zakłada osiągnięcie tego celu w 2022 r., a więc w roku obchodów 150. rocznicy założenia klubu Rangers FC. Grupa planuje utworzyć 20 000 starszych członków, z których każdy zachowa dożywotni głos w czasie walnych zgromadzeń.
Istnieje również umowa, która umożliwia zarówno Club 1872, jak i Kingowi udział we wszelkich przyszłych emisjach akcji. Oznacza to, że klub może być wspierany z darowizn Club 1872 i że jego udział w kapitale nie zostanie osłabiony, o ile będzie miał wystarczająco dużo pieniędzy, aby kontynuować wsparcie.
W dzieciństwie piłkarz Górnika Łęczna, później analityk-samouk w Warcie Poznań i Wiśle Kraków, obecnie analityk finansowy w GAMIVO i pasjonat wszystkiego, co związane z ekonomiczną stroną piłki nożnej.