Według Luigiego De Siervo, prezesa Lega Serie A, od czasu, gdy Covid-19 uderzył we Włochy, Serie A zanotowała spadek przychodów o 500 mln euro. Uważa on, że głównym powodem jest brak wpływów z dnia meczowego oraz spadek liczby kontraktów sponsorskich.
– Cały system jest na skraju upadku – dodał. To ostrzeżenie pojawiło się w momencie, gdy liga rozważa oferty udziałów w nowej spółce, która ma nadzorować sprzedaż praw medialnych do Serie A.
Jak informuje „Reuters”, kluby aktualnie analizują wspólną ofertę CVC Capital Partners i Advent, które chcą nabyć 10 procent udziałów. Brana jest pod uwagę też konkurencyjna opcja od Bain Capital. Wspomniane 10% szacuje się na około 1,6 mld euro.
Oczekiwanie na oferty
Do 2 października wydłużono okres składania ofert na prawa medialne. By je omówić kluby mają się spotkać 9 października.
Zainteresowanie Serie A nie ogranicza się w tym przypadku do tradycyjnych nadawców. De Siervo ujawnił, że w grze są też Amazon i Netflix.
I tu trzeba się cofnąć do początku września. Wówczas pojawiły się informację, że CVC chciałoby w przypadku zakupu udziałów w spółce medialnej rozgrywek, by prawa do nich trafiły w ręce Amazon Prime. Usługa ma już umowę partnerską z Premier League (ważną do końca sezonu 2021/22).
Natomiast Netflix nie dokonał jeszcze znaczącego wejścia na rynek praw sportowych na żywo. Choć ma na koncie film dokumentalny o Juventusie…
Tak czy inaczej, Serie A potrzebuje zastrzyku finansowego i bardzo mocno go wyczekuje.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.