FC Schalke 04 Gelsenkirchen oraz Gazprom współpracowali ze sobą od 2006 roku. Logo firmy znajdowało się na centralnym miejscu koszulek meczowych. Tak było do minionego tygodnia, w którym przedstawiciel 2. Bundesligi zdjął branding.
Teraz klub robi kolejny krok. Wydano komunikat, w którym wypowiedziano umowę sponsoringową. „Zarząd FC Schalke 04, za za zgodą rady nadzorczej, podjął decyzję o przedterminowym zakończeniu partnerstwa pomiędzy S04 i Gazpromem. Zarząd i rada nadzorcza prowadzą rozmowy z przedstawicielami dotychczasowego sponsora głównego, a dalsze informacje zostaną podane w odpowiednim czasie.” – czytamy.
Schalke 04 dodało, że jest przekonane, iż w niedalekiej przyszłości będzie w stanie zaprezentować nowego partnera. Warto pamiętać, że umowa miała obowiązywać do 2025 roku. Zarazem, na drugim poziomie rozgrywkowym, klub miał otrzymywać około 10 mln euro za sezon. Po awansie te pieniądze miały być znacznie wyższe.
Co ciekawe, chęć pomocy Schalke 04 wyraziła Borussia Dortmund, czyli odwieczny rywal z Zagłębia Ruhry. – Bardzo się cieszę, że Schalke wykazało się taką postawą i mam nadzieję, że będzie to kontynuowane. Schalke to ważna część niemieckiej kultury piłkarskiej. Bardzo się cieszę, że zarząd prezentuje tak jasne stanowisko – powiedział na antenie ZDF Hans-Joachim Watzke, dyrektor zarządzający BVB. – Jeśli wymaga to solidarności innych klubów w Niemczech, aby pomóc Schalke w tej sytuacji, to musimy to przedyskutować. My jesteśmy gotowi do pomocy – zakończył.
Austria Wiedeń też bez Gazpromu
FK Austria Wiedeń do tej pory była wspierana przez Gazprom w zakresie swojej akademii. Zespoły młodzieżowe grały z brandingiem rosyjskiego giganta. Ale i w tym przypadku doszło do zmiany. Otóż już w weekend młodzi Austriacy grali w trykotach bez logo Gazpromu, a klub wydał komunikat, w którym informuje, że podjęte będą też rozmowy ze sponsorem. Jak można się domyślać, celem będzie zakończenie współpracy.
Innymi słowy, poza Rosją z logo Gazpromu gra jeszcze FK Crvena zvezda, a patrząc na fakt, że władze Serbii stoją po stronie Rosji w wojnie z Ukrainą to raczej to się nie zmieni. Klub z Belgradu jest wspierany przez Gazprom od ponad 10 lat i przelewa na konto Crveny około 4,5 mln euro za sezon. Nie można wykluczyć, że UEFA każe zasłonić logo rosyjskiego koncernu państwowego w meczu Ligi Europy UEFA, gdzie Serbowie w 1/8 finału zmierzą się z Rangers FC.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.