W 2018 roku Andrea Radrizzani, większościowy właściciel Leeds United FC, sprzedał 10 procent udziałów 49ers Enterprises. To spółka inwestycyjna stojąca za San Francisco 49ers, gigantem National Football League.
Wówczas Amerykanie musieli zapłacić 11 mln funtów. Teraz, po awansie klubu do Premier League, chcą zwiększyć swoje zaangażowanie. Dostrzegają gigantyczny potencjał marketingowy „Pawi”.
To wpisuje się w słowa Radrizzaniego, który niedawno przyznał, że jest otwarty na dodatkowe inwestycje zewnętrzne, aby pomóc sfinansować projekt gry w Premier League. Wielce prawdopodobne jest między innymi zaangażowanie Qatar Sports Investments.
– Badamy możliwość zostania jeszcze większym partnerem. Jest to coś, na co jesteśmy otwarci – powiedział dla „SportBusiness” Paraag Marathe, prezes 49ers Enterprises, który zasiada też w zarządzie Leeds United. – Mam nadzieję, że to się uda.
Pierwszym ważnym krokiem w budowie Leeds United na Premier League było zawarcie umowy z adidasem. Na następne musimy jeszcze chwilę poczekać.
Warto pamiętać, że w klubie grają Mateusz Klich, Kamil Mazek i Mateusz Bogusz.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.