Real Saragossa rozegrał 58 sezonów na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. Od dłuższego czasu klub przeżywa jednak trudniejsze chwile. Ostatni większych sukces to zwycięstwo w Copa del Rey i Supercopa de España w 2004 roku.
Jak informują hiszpańskie media, wznowiono rozmowy z Jose Maria Gallego w sprawie sprzedaży klubu. Warto tu nadmienić, że Gallego to dyrektor i mniejszościowy udziałowiec Realu Betis Balompie.
Ekonomiczne podstawy kontraktu nie są znane, ale zarząd klubu ze stolicy Aragonii zażądał 20 mln euro. Kwota ta ma jednak zależeć od zamknięcie bilansu 2021/22 oraz wysokości zadłużenia klubu.
Operacja jest jednak bardziej złożona. Real Saragossa jest winny różnym podmiotom 64,66 mln euro, w tym tamtejszemu urzędowi skarbowemu. W nadchodzących miesiącach konieczne jest uregulowanie 12 mln z tej kwoty. Jakby tego było mało, pandemia wygenerowała stratę na poziomie 2,5 mln.
Początkowo termin zakończenia rozmów wyznaczono na 24 grudnia, ale teraz przedłużono do 15 stycznia 2022 roku.
Gallego negocjuje z różnymi funduszami inwestycyjnymi, które miałyby pomóc w restrukturyzacji zadłużenia. Według „Bloomberga” jednym z nich jest Prospects Sports Solutions. Od tego zależą negocjacje, gdyż biznesmen przyznał, że nie przejmie 51% udziałów w Realu Saragossa, jeśli nie dojdzie do restrukturyzacji długów.
Dlatego Gallego dąży do zbudowania grupy, która przejmie kontrolę nad kilkoma klubami. W 2021 roku nabył już 80% udziałów w Amora FC. Pakiet większościowy w portugalskim trzecioligowcu kosztował go milion euro.
Warto pamiętać, że kilka miesięcy temu Real Saragossa grający na drugim poziomie rozgrywkowym został niemal nabyty przez Spain Football Capital. Ostatecznie transakcja upadła we wrześniu.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.