Premier League i BeIN Media Group potwierdziły przedłużenie współpracy w zakresie praw medialnych w regionie Bliskiego Wschodu i Afryki Północnej (MENA). Teraz potrwa ona do 2025 roku.
Transakcja jest warta około 500 milionów dolarów za trzyletni kontrakt, który będzie ważny od 2022 do 2025 roku. To tyle samo co obecna umowa BeIN. Nadawca płatnej telewizji zyskuje prawa do wszystkich 380 meczów ligowych w sezonie w 24 krajach regionu.
Co ważne, porozumienie obejmuje również Arabię Saudyjską, gdzie BeIN ma zakaz nadawania. Sieć z siedzibą w Katarze niejako akceptuje, że jej zawartość zostanie skradziona w tym kraju. Zarazem taki ruch BeIN jest przejawem wiary Premier League w wysiłki nadawcy na rzecz zwalczania piractwa.
Co ciekawe, jak informuje „New York Times”, Newcastle United było jedynym klubem, który zagłosował przeciwko umowie. Przypomnijmy, że liga kilka miesięcy temu zablokowała przejęcie klubu przez podmiot związany z Arabią Saudyjską.
Mecze Premier League będą transmitowana na żywo i wyłącznie przez BeIN w języku arabskim i angielskim za pośrednictwem dedykowanego portfolio 19 kanałów sportowych.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.