Od dłuższego czasu FK Austria Wiedeń to cień wielkiego klubu. Wszakże to najbardziej utytułowany austriacki ligowiec. 24 mistrzostwa kraju i 27 krajowych pucharów mówi samo za siebie. Jednak te trofea to przeszłość. Ostatnim było zwycięstwo w lidze w kampanii 2012/13.
Ale klub ma szansę na odrodzenie. Negocjacje z Viola Investment GmbH-Freunde der Austria, rozszerzone o grupę Jurgena Wernera, zostały zakończone, a umowa podpisana.
Co to oznacza?
Po zatwierdzeniu przez zarząd wynegocjowanych umów, podpisana uchwała zostanie przekazana na walne zgromadzenie, które zaplanowano na 17 stycznia. Musi tak się stać, gdyż zgodnie ze statutem nadal wymagana jest zgoda „członków zwyczajnych”.
Gerhard Krisch, członek zarządu, tak skomentował wydarzenia: – Po dobrych wydarzeniach sportowych ostatnich miesięcy, podpisanie kontraktu jest ważnym krokiem dla ekonomicznej przyszłości Austrii Wiedeń.
Tożsamość klubu, który w marcu kończy 111 lat, z pewnością pozostanie nienaruszona. Krisch dodał: – Takie tematy, jak herb, barwy klubowe i marka Austria Wiedeń, nie były przedmiotem naszych dyskusji i pozostają wyłączną odpowiedzialnością klubu i dlatego są chronione na zawsze. Mamy długą tradycję i wszyscy jesteśmy świadomy tej odpowiedzialności.
Kim są inwestorzy i ile wniosą pieniędzy?
Kilka miesięcy temu austriacki „Kurier” informował, że klub zyska na tej transakcji około 11 mln euro.
Austriacka grupa inwestorów składa się z jednej strony z grupy skupionej wokół Jurgena Wernera i inwestorów. Werner to były reprezentant kraju, który w 1998 roku założył agencję piłkarską Stars & Friends. Po sprzedaży swoich udziałów w 2019 roku został wiceprezesem Linzer ASK (LASK). Co ciekawe, został w tym okresie zawieszony na 18 miesięcy z powodu zarzutów o podwójne działanie: jako agent i wiceprezes. Po apelacji uchylono zakaz.
Z drugiej strony, są również Frank Hensel, czyli członek rady nadzorczej REWE International AG oraz przewodniczący rady nadzorczej spółki FK Austrii Wien AG i prezes klubu FK Austria Wiedeń, jak i jego zastępcy.
Według niepotwierdzonych informacji za grupą stoi także grupa sponsorów, którzy niebawem mogą dołączyć do klubu.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.