Jurgen Klopp po zakończeniu współpracy z New Balance wydawało się, że trafi, tak jak i cały Liverpool FC, w ręce Nike. Nic z tego. Nieoficjalnie mówi się, że podpisał umowę z adidasem.
Ma ona zakładać, że gdy rozpocznie się sezon 2020/21 trener będzie nosił odzież Nike w czasie meczów i treningów, ale obuwie od niemieckiej firmy.
Warto przypomnieć, że gdy był twarzą New Balance doczekał się nawet dedykowanej kolekcji menadżerskiej, w tym model obuwia 990V3. Zdecydowanie charyzmatyczny Niemiec był dużą wartością dla amerykańskiego dostawcy sprzętu sportowego.
Teraz może być podobnie w przypadku adidasa. Warto dodać, że indywidualne kontrakty trenerów z markami sportowymi są rzadkością. Zazwyczaj kończy się na współpracy z aktualnym sponsorem technicznym klubu. Wyjątkiem jest tu Jose Mourinho, aktualnie prowadzący Tottenham Hotspur FC, który ubierany jest przez Nike. Co ciekawe, Portugalczyk też ma kontrakt z adidasem.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.