Leicester City ma większe problemy niż porażka z Legią

Ostatniego dnia września Leicester City FC niespodziewanie przegrało 0:1 z Legią w Warszawie w meczu Ligi Europy UEFA. Ale przedstawiciel Premier League ma większe problemy.

Jak poinformowało „BBC Sport”, wszczęto dochodzenie w sprawie klubu i firmy JD Sports w sprawie sprzedaży towarów. Brytyjski Urząd ds. Konkurencji i Rynków (CMA) stwierdził, że ma „rozsądne podstawy, aby podejrzewać jedno lub więcej naruszeń prawa konkurencji”.

O co chodzi? CMA odnosi się on do domniemanych naruszeń porozumień antykonkurencyjnych dotyczących sprzedaży produktów pod marką klubu w Wielkiej Brytanii. Klub i JD Sports poinformowały, że „w pełni współpracują” ze śledczymi CMA.

Leicester City Football Club bardzo poważnie traktuje swoje zobowiązania do przestrzegania prawa konkurencji i w pełni współpracuje z Urzędem ds. Konkurencji i Rynków w związku z ogłoszonym dochodzeniem – poinformował rzecznik klubu.

„Nie wszystkie sprawy skutkują wydaniem przez CMA oświadczenia o zastrzeżeniach lub decyzji o naruszeniu” – informuje z kolei CMA.

To nie pierwsze problemy JD Sports

Dochodzenie dotyczące Leicester City i JD Sports ma miejsce niecały rok po tym, jak regulator wszczął postępowanie w sprawie ustalania cen replik koszulek piłkarskich Rangers FC sprzedawanych przez JD Sports i innych sprzedawców. W grudniu ubiegłego roku CMA stwierdził, że ma uzasadnione podstawy, by podejrzewać naruszenie prawa konkurencji.

JD Sports czeka również na ostateczną decyzję organu nadzoru konkurencji w sprawie planowanego przejęcia rywala Footasylum po tym, jak CMA otrzymał polecenie ponownej oceny swojej pierwotnej decyzji o zablokowaniu transakcji.

Dodaj komentarz

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.