Kultowy niemiecki magazyn piłkarski zmienia nazwę z powodu pandemii

„11 Freunde” to kultowy niemiecki magazyn, który często w humorystyczny sposób opisuje wydarzenia ze świata piłki nożnej. Jednak trwająca od wielu miesięcy pandemia podzieliła środowisko na dwa obozy: amatorów, którzy nie mogą rozgrywać meczów i grać z przyjaciółmi oraz na zawodowców, którzy dzięki reżimom sanitarnym mogą to robić.

W związku z tym, magazyn przez jakiś czas będzie miał tytuł „2 Freunde”. Nazwa nie jest przypadkowa, chodzi o dystans społeczny. „W tej chwili jedenaście osób w jednym miejscu to niezbyt dobry pomysł – ani na boisku, ani w życiu codziennym. Dlatego zmieniamy swoją nazwę”, opisuje w komunikacie redaktor naczelny „11 Freunde”, Philipp Köster.

Ponadto, w najnowszym numerze magazynu z siedzibą w Berlinie, szczegółowo opisane są skutki pandemii – i jej wpływ na zawodową piłkę nożną. Köster wyjaśnia: “Zauważyliśmy dwie rzeczy: z jednej strony to zdumiewające, jak bardzo kryzys obnażył absurdy profesjonalnej piłki nożnej. Z drugiej strony zadziwiające jest, jak wielu działaczy piłkarskich już teraz chce kontynuować swoją pracę w taki sposób jak wcześniej. Jakby zupełnie nie uczyli się na błędach”.

Każdy z nas zgodzi się, że najważniejsze to móc w przyszłości znów cieszyć się piłką nożną, ale bez szaleństwa transferowego i zadłużania klubów, które miały miejsce do 2020 roku. To, co analizuje „11 Freunde” w innym artykule, to ciągła komercjalizacja profesjonalnych klubów i całkowite oderwanie się od piłki amatorskiej. Chodzi o „pytanie o podstawową funkcję zawodowej piłki nożnej w Niemczech i w Europie”.

Tak więc magazyn będzie szczegółowo informował o tym, jak profesjonalna piłka nożna przechodzi przez kryzys koronawirusa, jakie wyzwania stoją przed klubami i co kibice, i zawodnicy, mogą robić w wolnym czasie, aby przeczekać trudne czasy. Celem jest przedstawienie alternatyw dla obecnych zachowań i wyjaśnienie, co piłka nożna może zrobić, aby zbliżyć się do kibiców po przezwyciężeniu kryzysu koronawirusa.