![](https://pilkarski.biz/wp-content/uploads/2021/08/Messi-1024x683.jpg)
Zapowiedzi były piękne. Lionel Messi, choć jego kontrakt wygasł z końcem czerwca 2021 roku, po powrocie z Copa America miał podpisać nową umowę. Rozmowy się przedłużały, ale do mediów przedostawały się tylko pozytywne wieści okraszone słowem „niebawem”.
„Niebawem” nie nastąpi
5 sierpnia informację najpierw podała „Marca”. Negocjacje „osiągnęły punkt bez powrotu, który wydaje się niemożliwy do rozwiązania”. Benzyny dolała katalońska radiostacja RAC1, która miała poinformować, że Messi „nie lubi obecnego składu” i pozostali kapitanowie zostali powiadomieni o jego stanowisku.
Klub? Dogadali się, ale…
Dość szybko pojawiło się też oświadczenie FC Barcelony, gdzie czytamy:
Pomimo osiągnięcia porozumienia przez klub i zawodnika oraz wyraźnego zamiaru podpisania nowego kontraktu dzisiaj, nie może to nastąpić z powodu przeszkód finansowych i strukturalnych (regulacje ligowe). W wyniku tej sytuacji Messi nie zostanie w FC Barcelonie.
Obie strony głęboko żałują, że życzenia piłkarza i klubu ostatecznie nie zostaną spełnione. FC Barcelona z całego serca wyraża wdzięczność zawodnikowi za jego wkład w rozwój klubu i życzy mu wszystkiego najlepszego w życiu osobistym i zawodowym.
O co chodzi?
Problemem mogą być choćby limity wynagrodzeń narzucone przez LaLiga. Co prawda, niektórzy liczyli, że umowa z CVC będzie zielonym światłem dla pozostawienia Messiego, ale… FC Barcelona jest ponoć przeciwko temu kontraktowi, gdyż realizacja umowy, o której można przeczytać TUTAJ przeszkodziłaby w reanimacji projektu Europejskiej Super Ligi.
Co dalej z Messim?
Wydaje się, że najbliżej mu będzie do podpisania umowy z Paris Saint-Germain. Co więcej, są o tym przekonani także brytyjscy bukmacherzy.
Inną opcją jest Manchester City FC, gdzie Messiego może przyciągać osoba Pepe Guardioli oraz chęć sprawdzenia się w Premier League. Problemem może okazać się… Finansowe Fair Play. Wszakże „Obywatele” właśnie zawarli kontrakt z Jackiem Grealishem, który ma kosztować gigantyczne pieniądze…
W tle majaczą takie wizje jak Major League Soccer, czy Inter Mediolan, ale… trudno w nie uwierzyć.
Konsekwencje
Dla FC Barcelony to gigantyczna strata wizerunkowa i komercyjna. Nie jest tajemnicą, że Argentyńczyk napędzał działania marketingowe i komunikacyjne klubu.
Teraz nie dość, że nie będzie można z niego korzystać, to jeszcze trzeba będzie poradzić sobie z krytyką, jaka spadnie na klub po odejściu sportowca.
![](https://pilkarski.biz/wp-content/uploads/2021/04/Fortuna-2.jpg)
To działanie to także sygnał dla sponsorów i partnerów biznesowych Katalończyków. Wszakże i oni korzystali w swojej komunikacji z Messiego odzianego w koszulkę „Blaugrany”. Marki w mniejszym lub większym zakresie utożsamiały się z sześciokrotnym zdobywcą Złotej Piłki.
Przestaną się sprzedawać koszulki z oczywistym nazwiskiem, w końcu i wycieczki nie będą ciągnęły „na Messiego”.
To będzie zupełnie nowa, trudna rzeczywistość. Ale może okaże się oczyszczająca?
![](https://pilkarski.biz/wp-content/uploads/2020/09/Kasprzyk.jpg)
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.