![](https://pilkarski.biz/wp-content/uploads/2021/10/Lewandowski-Bayern-1024x683.jpg)
Już kilka tygodni temu informowałem, że grupy kibicowskie wzywają władze FC Bayernu Monachium do nieprzedłużania współpracy z Qatar Airways. Te sugestie zaowocowały gorącą atmosferą na corocznym walnym zgromadzeniu klubu.
Podczas spotkania 77,8% członków Bayernu zagłosowało za dostosowaniem klubu do „międzynarodowo uznanych standardów praw człowieka”. To miałoby doprowadzić do zakończenia relacji z liniami lotniczymi z Kataru.
Głosując za zerwaniem współpracy powołano się na grupy broniące praw człowieka krytykujące trakowanie przez Katar zagranicznych pracowników sprowadzonych do pracy nad projektami infrastrukturalnymi na przyszłoroczny mundial.
Sposób na walkę z systemem kafala?
Oczywiście, takie działania niejako sprowadzają się do sprzeciwu na stosowany do niedawna w Katarze system kafala. I choć oficjalnie w zeszłym roku Katar zmienił prawo pracy zakazują tej formy zatrudnienia, o tyle nieoficjalnie nie zmieniło się nic.
Czym jest kafala? Jak tłumaczy Jakub Katulski na stronie „Stosunkowo Bliski Wschód”, jest to „system sponsoringu, który stosowany jest szeroko od XX wieku w krajach takich jak Bahrajn, Kuwejt, Katar, Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Oman, Liban czy Jordania.”
„Pracownik zagraniczny objęty zostaje kontraktem ze swoim sponsorem nazywanym /kafilem/. Pracownikowi nie wolno wjechać do danego kraju ani go opuścić przez określony czas bez wyraźnej pisemnej zgody opiekuna. Zwykle takie osoby pracują fizycznie – w budownictwie lub opiekując się domami. /Kafil/opłaca transport swojego pracownika, musi go przecież jakoś zdobyć. Do jego obowiązków należy także zapewnienie noclegu czy wyżywienia (…) Kafilowie często decydują się choćby na konfiskatę paszportów i innych dokumentów tożsamości, uniemożliwiając tym samym zerwanie kontraktu, poprzez powrót do domu, w razie gdyby zagranicznemu pracownikowi nie odpowiadały warunki, w których musi pracować.”
Kahn i Hainer chcą dalszej współpracy
Jednak zarząd Bayernu, w tym prezydent Herbert Hainer i prezes Oliver Kahn, odrzucili wezwanie członków do wzmocnienia standardów praw człowieka. Wywołało to oburzenie. Były bramkarz bawarskiego giganta powiedział, że klub ma „bardzo jasne kryteria” dla swoich partnerstw.
Napięcie rosło, a kibice zaczęli skandować „My jesteśmy Bayernem, a nie ty”, a także „Hainer out”. To spowodowało opuszczenie sceny przez władze klubu.
Uli Hoeness, były prezydent klubu, przyznał po spotkanium że to „najgorsze wydarzenie, jakie kiedykolwiek widziałem w Bayernie. Wstyd mi”.
Do kiedy trwa umowa?
Kontrat z Qatar Airways jest podobno warta około 20 milionów euro rocznie, a obecna pięcioletnia współpraca wygasa w 2023 roku.
Warto tu dodać, że logo przewoźnika znajduje się m.in. na rękawkach koszulek meczowych.
Trzeba też pamiętać, że Bayern latał do Doha na zgrupowania zimowe.
![](https://pilkarski.biz/wp-content/uploads/2020/09/Kasprzyk.jpg)
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.