Proponowane przez City Football Group przejęcie NAC Breda upadło po tym, jak Fundacja NOAD, która posiada „złoty udział” w holenderskim klubie Eerste divisie, zablokowała transakcję.
W marcu okazało się, że NAC Breda, który od sezonu 2019/20 gra na drugim poziomie rozgrywkowym w Holandii, ma zostać przejęty przez CFG. Umowa miała być warta 7 mln euro.
Akcjonariusze zdecydowali się sprzedać swoje udziały CFG, a przejęcie podlegało zatwierdzeniu przez radę nadzorczą, Fundacja NOAD, Holenderską Federację Piłki Nożnej (KNVB) i gminę Breda. NOAD jednak teraz zawetowało umowę.
Odrzucenie kontraktu pojawia się w obliczu sprzeciwu ze strony niektórych kibiców NAC w związku z proponowaną sprzedażą CFG. Zamiast tego Fundacja NOAD zaproponowała projekt NAC=Breda, sojusz lokalnych przedsiębiorców, jako nowych właścicieli klubu.
Oświadczenie na stronie internetowej klubu brzmi: „Po intensywnych dyskusjach zarówno z City Football Group, jak i dwoma możliwymi alternatywami, Fundacja NOAD postanowiła po dokładnych i szeroko zakrojonych testach poddać się lokalnemu planowi NAC=Breda”.
NAC jest na sprzedaż od lata 2021 roku, a holenderska agencja Crossminds została zaangażowana w zarządzanie procesem. CFG wyłoniło się jako faworyt do kupna klubu po upadku proponowanego przejęcia przez lokalnego biznesmena Karela Vrolijk. Następnie Crossminds, na prośbę udziałowców klubu, przeprowadziło audyt oferty CFG i wspólnej oferty Vrolijka oraz Global Football Company.
NAC i CFG współpracowały między 2016 a 2021 rokiem, co obejmowało wypożyczenie 14 piłkarzy powiązanych z CFG.
CFG posiada obecnie udziały o różnej wielkości w 11 klubach na całym świecie, na czele z Manchesterem City FC z Premier League.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.