Cezary Kulesza nie jest już prezesem zarządu Jagiellonii Białystok SSA. Stanowisko opuszcza po ponad 11 latach zarządzania klubem.
Rezygnacja podyktowana jest między innymi decyzją o kandydowaniu na stanowisko prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej w nadchodzących wyborach.
– Z tym zamiarem nosiłem się już wcześniej. To, co osiągnąłem w Jagiellonii nie do końca satysfakcjonuje moją osobę. Wiadomo, że dwa wicemistrzostwa Polski chętnie bym zamienił na jeden tytuł mistrzowski, ale taki jest sport. Odejście wiąże się tylko i wyłącznie z moją decyzją o kandydowaniu na prezesa Polskiego Związku Piłki Nożnej. Przyszła taka chwila, taki moment, że trzeba powiedzieć do widzenia – powiedział Kulesza w rozmowie z oficjalną stroną klubową.
Za kadencji Kuleszy Jagiellonia wygrała między innymi Puchar Polski oraz Superpuchar Polski, jak i medale ligowe.
Kto za Kuleszę?
Klub był przygotowany na decyzję Kuleszy. Co prawda jeszcze oficjalnie nie wyłoniono nowego szefa, ale wielce prawdopodobne, że stanowisko przejmie Agnieszka Syczewska. Od lat jest ona wiceprezesem klubu, ale i dyrektorem zarządzającym ligowca z Podlasia.
Taki ruch zapowiadał już kilka tygodni temu Wojciech Strzałkowski, przewodniczący rady nadzorczej Jagiellonii.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.