Wisła Płock ostatnio nas zaskakuje swoimi działaniami marketingowymi. Pisaliśmy o bardzo dobrym pomyśle na promocję skautingu w trakcie meczu ligowego:
Teraz przyszedł czas na… niespodziankę dla zakochanych. Jakub Szlendak, redaktor „Piłkarskiego Biznesu”, na grupie facebookowej Awangarda Piłkarska napisał zdanie, które niespodziewanie wywołało lawinę zdarzeń. Brzmiało tak:
Nie wnikając, czy Kuba żartował, czy jest wielkim fanem talentu pomocnika z Czarnogóry, klub z PKO Bank Polski Ekstraklasy zareagował natychmiast. Były życzenia od zawodnika, w poniedziałek doszła też koszulka.
Tak, tak, wiemy, ekspozycja naszego serwisu również pojawia się w wideo i bardzo nam miło z tego powodu, ale…
Należą się wielkie brawa za takie działania Wisły Płock. Klub trzyma rękę na pulsie i reaguje. Takie pozytywne niespodzianki budują wizerunek całego klubu i to bardzo cieszy. Oby częściej, nie tylko u płocczan, ale i u innych ligowców.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.