Powrót Fedora Cernycha do PKO Bank Polski Ekstraklasy to tego lata jeden z ciekawszych ruchów transferowych w kraju. Zarazem zawodnik ponownie zagra w barwach Jagiellonii, z której to wiosną 2018 roku odchodził do Dinamo Moskwa.
W Białymstoku chyba mało kto źle by wspominał 2,5-letni pobyt Litwina. Zatem klub postanowił trochę „ograć” temat w mediach społecznościowych.
Głównym elementem jest wideo pt. „Fedor wrócił”, które wyszło całkiem ciekawie i klimatycznie. Choć może odrobinę zbyt długie. Sami oceńcie:
Po drugie na oficjalnej stronie ukazał się tekst z licznymi wypowiedziami Cernycha, w którym wspomina choćby, że poszerzyła mu się rodzina. Takie wyznanie zawsze przybliża zawodnika do kibica.
Wreszcie po trzecie, do sprzedaży trafiły od razu koszulki klubowe (Kappa – Gara Kombat Replica Clone) z nazwiskiem piłkarza oraz jego numerem. Co więcej, każdy z trykotów sprzedawanych po 192 zł będzie opatrzony autografem sportowca umieszczonym na plecach.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.