Prezydent UEFA, Aleksander Ceferin, wciąż jest wściekły na samą myśl o możliwości rozgrywania co dwa lata Mistrzostw Świata FIFA, o których trąbi szef globalnej organizacji rządzącej piłką nożną – Gianni Infantino.
W wywiadzie dla portalu informacyjnego „Politico”, Ceferin opisał plan jako „populistyczne bzdury”, które odebrałyby pieniądze europejskiemu futbolowi.
Infantino twierdzi, że koncepcja jest sytuacją korzystną dla obu stron. Według niego Europa będzie w stanie uzyskać znaczne dochody wraz z innymi regionami światowego futbolu, dzięki zmianie koncepcji mundialu.
Ale Ceferin oskarżył: – Odbywające się co dwa lata mistrzostwa świata to ruch polityczny, ponieważ FIFA próbuje osłabić europejskie organizacje, zabrać od nich pieniądze i rozdzielić je gdzie indziej, ponieważ jest to politycznie atrakcyjne.
Słoweniec przypomniał również moment, w którym 12 najlepszych europejskich klubów uruchomiło Europejską Superligę, a następnie projekt upadł niemal z dnia na dzień w obliczu tsunami opozycji.
– Nie spałem, nie jadłem ani nie piłem przez 48 godzin, ponieważ miałem telefony od rządów i rodzin królewskich… oraz naciski i groźby. Superliga była najgorsza, ponieważ była to osobista zdrada osoby, którą uważałem za mojego przyjaciela – odniósł się do jej głównego inicjatora, Andrei Agnelliego.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.