Spotkanie „na żywo” z zawodnikiem, krótka rozmowa i spacer po murawie BayAreny, a na koniec kilka pamiątkowych zdjęć? Brzmi jak marzenie każdego kibica Bayeru 04 Leverkusen. Gregor Jelen mógł to przeżyć, dzięki zwycięstwu w konkursie organizowanym przez klub.
Jelen, oddając głos w konkursie na „Piłkarza sezonu”, automatycznie wziął udział w loterii z licznymi nagrodami. Po wylosowaniu jego nazwiska spośród ponad 2,5 tysiąca kibiców, Gregor otrzymał koszulkę meczową zespołu. Dodatkową niespodzianką było osobiste wręczenie Florianowi Wirtzowi pamiątkowego trofeum.
Gregor Jelen jest fanem Bayeru od wielu lat. Od 2010 roku jest członkiem Bayer 04 Club i dzięki odrobinie szczęścia, może cieszyć się z przeżycia czegoś wyjątkowego.
Komunikat klubu, oprócz wielu zdjęć, zawiera krótką rozmowę z kibicem. To miłe wyróżnienie i pokazanie mu „jesteś jednym z nas, jesteś dla nas ważny”.
Gregor, co poczułeś, gdy dowiedziałeś się o możliwości osobistego wręczenia Florianowi Wirtzowi trofeum dla “Piłkarza sezonu”?
Jelen: – Byłem zachwycony! Możliwość osobistego poznania takiego piłkarza i innych pracowników klubu była czymś wyjątkowym.
Jakie miałeś oczekiwania wobec tego dnia?
– Pojechałem do Leverkusen z nadzieją, że spotkanie odbędzie się na murawie BayArena. Zastanawiałem się również, jak Florian zareaguje, gdy wręczę mu trofeum.
Czy uważasz, że Twoje oczekiwania zostały spełnione?
– Zdecydowanie tak! Z jednej strony Florian bardzo ucieszył się z nagrody. Z drugiej strony pozwolono mi wręczyć mu trofeum na “świętej murawie” BayAreny.
Czy uważasz, że Bayer w przyszłości powinien oferować taką nagrodę w konkursie?
– Myślę, że to świetne, że klub oferuje takie nagrody swoim fanom. Zwiększa to więź między klubem a kibicami. Oprócz tego, kibice mają możliwość osobistego poznania zawodników Werkself. To nie zdarza się często.
Inny zwycięzca losowania – Marco Gottschlich – otrzymał 2 bilety VIP na domowy mecz zespołu. Podobnie jak większość kibiców, oddał swój głos na Wirtza: – Chociaż w drugiej połowie sezonu, jak w przypadku wielu innych, nie wszystko poszło zgodnie z planem, nigdy nie brakowało mu zaangażowania i pasji. Jego postawa sprawia, że motywuje wielu starszych piłkarzy. Odciska swoje piętno – zarówno na boisku, jak i poza nim. W tak młodym wieku, to niezwykłe.
Oprócz tych nagród, członkowie klubu otrzymali wiele innych, mniej atrakcyjnych upominków. Składają się na nie kupony do sklepu z gadżetami, koszulki meczowe oraz bilety na wycieczkę po stadionie.
Myślę, że wiele polskich klubów może potraktować takie akcje jako inspirację i przełożyć je na nasz grunt. Przy niskim koszcie finansowym można sprawić kibicom wiele radości oraz pokazać klub z pozytywnej strony.
W dzieciństwie piłkarz Górnika Łęczna, później analityk-samouk w Warcie Poznań i Wiśle Kraków, obecnie analityk finansowy w GAMIVO i pasjonat wszystkiego, co związane z ekonomiczną stroną piłki nożnej.