Pini Zahavi, jeden z tak zwanych super agentów piłkarskich, który współpracuje z takimi gwiazdami światowej piłki nożnej jak Robert Lewandowski, Alex Telles, czy Pierre-Emile Hojbjerg wpadł w tarapaty.
Izraelczyk został oskarżony w Belgii o fałszerstwo, oszustwa i pranie pieniędzy w związku z niewłaściwym zarządzaniem klubem Royal Excelsior Mouscron, który aktualnie gra na drugim poziomie rozgrywkowym.
Prokuratura federalna potwierdziła doniesienia gazety „La Dernière Heure”. Potężny agent został oskarżony przez śledczych, którzy od dawna uważali, że klub jest kontrolowany przez Zahaviego za pośrednictwem sieci spółek offshore. To miałoby mu pomóc również na nielegalne finansowanie belgijskiego ligowca.
Dwa lata temu klub został oddany pod zarząd tymczasowy z powodu podejrzeń o pranie brudnych pieniędzy. W zeszłym sezonie Excelsior spadł po latach zmagań finansowych, a na początku minionego lata Zahavi został przesłuchany, ale później został zwolniony.
Biznesmen Gerard Lopez, który musiał sprzedać OSC Lille z powodu problemów finansowych w grudniu 2020 roku, jest aktualnie właścicielem Excelsior. I nie wygląda to najlepiej…
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.