Na początku lipca okazało się, że współpraca STS z Górnikiem Zabrze nie będzie kontynuowana. Zabrzanie zdecydowali się na kooperację z innym bukmacherem. Ale życie nie lubi próżni.
STS związał się z Górnikiem Łęczna i będzie sponsorem beniaminka PKO Bank Polski Ekstraklasy. Umowę zawarto do końca sezonu 2021/22 z opcją przedłużenia jej na kolejne lata.
Paweł Rabantek, dyrektor marketingu STS, tak skomentował kooperację: – Od lat jesteśmy największym prywatnym sponsorem polskiego sportu, a kontrakt z Górnikiem Łęczna pozwoli nam na umocnienie pozycji lidera wśród firm bukmacherskich pod względem liczby i łącznej wartości kontaktów z drużynami grającymi w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce.
– Bardzo się cieszę, że tak rozpoznawalna firma jaką jest STS zaufała nam i dołącza do rodziny Górnika Łęczna jako oficjalny sponsor i bukmacher zielono-czarnych. Wierzę, że to dobry początek naszej współpracy, a STS zostanie z naszym klubem na długie lata. Podpisanie umowy z największym polskim bukmacherem pokazuje również rosnącą siłę marki Górnika Łęczna na piłkarskiej mapie Polski – powiedział Piotr Sadczuk, prezes Górnika Łęczna.
W ramach umowy STS przysługuje tytuł oficjalnego sponsora oraz oficjalnego bukmachera. Kontrakt obejmuje ekspozycję logotypu firmy na stadionie: na bandach LED, dywanach 3D oraz na ściankach sponsoringowych. Ponadto współpraca dotyczyć będzie także działań digitalowych, w tym wspólnych aktywności w mediach społecznościowych klubu oraz stronie www.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.