Ta zmiana była zapowiadana jeszcze w kwietniu 2019 roku. Karl-Heinz Rummenigge powiedział wówczas, że po zakończeniu sezonu 2020/21 zakończy pracę w FC Bayernie Monachium jako prezes.
– Czuję, że to będzie dobry moment na odejście – mówił wówczas w rozmowie ze Sky Sports. To wtedy padły też deklaracje, że będzie blisko współpracował z Oliverem Kahnem. Legendarny bramkarz miał go zastąpić i tak też się stanie.
1 czerwca 2021 roku stało się pewne, że z ostatnim dniem szóstego miesiąca trwającego roku legenda opuści stanowisko, a zastąpi go rzecz jasna Kahn.
Co prawda, pojawiły się informacje, że przekazanie władzy może nastąpić na koniec 2021 roku, ale panujący jeszcze szef nie chciał o tym słyszeć.
– To jest pożegnanie z satysfakcją i dumą, mogę przekazać klub, który jest całkowicie nienaruszony pod względem sportowym, ekonomicznym i strukturalnym. To było dla mnie ważne. Chciałbym podziękować wielu osobom, które przeszły przez moją drogę w Bayernie. Przede wszystkim dziękuję oczywiście moim kolegom z zarządu, Herbertowi Hainerowi oraz naszym organom kierowniczym – w szczególności radzie nadzorczej. Podziękowania kieruję także do wszystkich pracowników Bayernu i oczywiście do naszych fantastycznych kibiców. Mam nadzieję, że kibice wkrótce wrócą na stadiony. Z całego serca życzę FCB największych możliwych sukcesów, kontynuacji nienaruszonych wartości i niezachwianego poczucia jedności. Nigdy nie uczyłem się bawarskiego, ale powiem na pożegnanie tak: Mia bleim Mia – podsumował Rummenigge, który od 1991 roku był zaangażowany w Bayern, a od 2002 roku pełniłfunckę prezesa.
– Karl-Heinz Rummenigge wykonał wspaniałą pracę dla Bayernu jako prezes zarządu przez ponad 20 lat. W tym czasie klub wygrał wszystko, co było do możliwe do wygrania. Nie da się wystarczająco wysoko docenić zasług Kalle dla tego klubu. Teraz nadszedł czas, abym przejął odpowiedzialność za sterami FCB. W ciągu ostatnich 18 miesięcy poznałem wszystkie aspekty funkcjonowania klubu i wiem, jak działa Bayern oraz jakie wyzwania stoją przed nim. Jestem świadomy tego zadania i odpowiedzialności, jaka się z nim wiąże i bardzo się na nie cieszę – dodał Kahn.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.