Szykuje się gorące lato dla polskich klubów piłkarskich. Jak poinformował na Twitterze „Piłkarski Leniwiec”, niebawem dojdzie z dużą dozą prawdopodobieństwa do kilku ciekawych zmian w dwóch najwyższych klasach rozgrywkowych.
Otóż, na mapie brandów ubierających kluby piłkarskie pojawi się 4F. Marka należąca do OTCF na początku roku dość niespodziewanie rozpoczęła współpracę z Robertem Lewandowskim. Teraz zawita na piłkarskie boiska.
W PKO Bank Polski Ekstraklasie ma być sponsorem technicznym Lechii Gdańsk, która od kilku sezonów korzysta ze sprzętu New Balance. Przypomnę, że 4F blisko najwyższej klasy rozgrywkowej miało być już rok temu, gdy prowadzono ponoć rozmowy z KGHM Zagłębiem Lubin.
Drugim łupem 4F ma być Korona Kielce, która po sezonie 2020/21 kończy czteroletnią kooperację z marką Puma. Polska marka ponoć oferuje klubom bardzo dobre warunki finansowe, co jest, jakby nie patrzeć, kluczowym aspektem.
Inny przedstawiciel Fortuna 1. Ligi, Chrobry Głogów, ma zakończyć wieloletnią kooperację z firmą Zina. Nowym dostawcą odzieży i sprzętu sportowego ma być Kappa, która odważnie sobie poczyna na polskim rynku. Ma już w portfolio Jagiellonię Białystok, ale i Widzew Łódź, KKS Kalisz, czy Motor Lublin.
Kontrakt straci także niemiecki Saller, który od lat odziewa MKS Sandecję. W kampanię 2021/22 nowosądecki pierwszoligowiec ma wejść w strojach hummela.
Teraz wypada po prostu czekać na potwierdzenie tych informacji.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.