UEFA nałożyła grzywnę na Zlatana Ibrahimovicia za finansowe udziały w firmie bukmacherskiej Bethard Group. Dodatkowo organizacja nakazała zawodnikowi AC Milan zerwanie więzi z tym przedsiębiorstwem.
Szwed został ukarany grzywną w wysokości 50 000 euro przez Komisję Apelacyjną UEFA za naruszenie „Artykułu 12” przepisów dyscyplinarnych UEFA.
Dochodzenie rozpoczęło się po tym, jak stwierdzono, że ma on 10% udziałów w bukmacherze z siedzibą na Malcie.
Co ciekawe, kara 25 000 euro została również nałożona na AC Milan. To ostrzeżenie ze strony UEFA za umożliwienie swojemu piłkarzowi finansowego zaangażowania w Bethard.
Warto dodać, że Ibrahimović mógł zostać ukarany nawet trzyletnim zakazem uprawiania piłki nożnej na poziomie profesjonalnym, co by oznaczało najpewniej koniec kariery.
Ibrahimović z Bethard związał się na początku 2018 roku, gdy występował jeszcze w Major League Soccer. Już wtedy było wiadomo, że został nie tylko jej ambasadorem, ale i współwłaścicielem. Jednak śledztwo w tej sprawie UEFA rozpoczęła dopiero kilka miesięcy temu.
Gdy Szwed podpisywał kontrakt z bukmacherem, tak ocenił kooperację: – Przez całą moją karierę firmy bukmacherskie mocno o mnie zabiegały, ale do tej pory nie przedstawiono mi niczego, co by mnie zainspirowało. W przypadku Bethard jest inaczej. To firma o szwedzkich korzeniach, założyciele pochodzą z mojego rodzinnego miasta i są prawdziwymi walczakami, którzy naprawdę chcą robić coś inaczej.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.