Pojawiły się ciekawe informacje. UEFA, organ zarządzający europejską piłką nożną, ma prowadzić rozmowy z European Club Association (ECA) na temat utworzenia spółki joint venture. Zapewniłaby ona klubom większą kontrolę nad prawami medialnymi i sponsoringowymi do m.in. Ligi Mistrzów.
Informacje podał „Financial Times”. Gazeta powołuje się na źródła zaznajomione z negocjacjami w tym zakresie.
Duża zmiana i zapowiedź „nowej” Ligi Mistrzów
Taki ruch spowodowałby duże zmiany w prowadzeniu Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Wszakże obecnie są one obsługiwane wyłącznie przez UEFA. Organizacja rozdziela nagrody pieniężne i wpływy z praw telewizyjnych do uczestników turniejów. Wspólne przedsięwzięcie dałoby czołowym europejskim klubom znacznie większy wpływ na komercjalizację rozgrywek.
ECA chciałaby wdrożyć zmiany od 2024 roku. To także wówczas miałaby zostać przebudowana Liga Mistrzów w kontekście formatu rozgrywek.
Prezes ECA, Andrea Agnelli, który jest również prezesem włoskiego Juventusu, zasugerował, że decyzja w sprawie formatu Ligi Mistrzów w latach 2024/25 ma zostać sfinalizowana w nadchodzących tygodniach. Zmiany najprawdopodobniej sprawią, że najważniejsze rozgrywki klubowe UEFA przyjmą tak zwany „model szwajcarski”, w którym każda drużyna rozegrałaby 10 meczów w 36-drużynowej lidze, a najwyżej sklasyfikowana „szesnastka” awansowałaby do fazy pucharowej.
Ucięcie tematu Super Ligi
Informacje o potencjalnej spółce są też efektem nacisków na temat Europejskiej Super Ligi. Projekt ten zyskał wsparcie JP Morgan, która zapewniła wsparcie na poziomie 5,05 mld euro. Reforma Ligi Mistrzów ma zamknąć spekulacje na temat innych formatów rozgrywek klubowych w Europie.
Wśród plotek na temat ewentualnej spółki pojawiają się takie informacje jak zapewnienie uczestnikom możliwość transmitowania powtórek meczów, czy umożliwienie klubowym sponsorom większej widoczności na stadionie. Być może będzie też opcja strumieniowania meczów przez uczestników.
Aktualnie ECA doradza UEFA w zakresie sprzedaży praw medialnych i sponsoringowych poprzez utworzoną w 2017 roku spółkę UCC SA. Jednak ostateczne decyzje podejmuje UEFA. Jeżeli doszłoby do zapowiadanych zmian spółka ta przeszłaby restrukturyzację lub ustąpiłaby odrębnemu podmiotowi w ramach nowego modelu.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.