Kibicom GKS Katowice może się już dłużyć, ale w końcu, przed świętami, zaświeciło się zielone światło dla inwestycji, która ma powstać przy zbiegu ulic ul. Upadowej, Załęskiej Hałdy i Bocheńskiego.
Radni Miasta Katowice uchwalili wieloletnią prognozę finansową na lata 2021-2045 i budżet na 2021 rok. Następnie opowiedzieli się za emisją 150-milionowych obligacji. Mają one zostać przeznaczone właśnie na realizację kompleksu sportowego.
Chwilę później ogłoszono przetarg na wybór wykonawcy prac budowlanych dla pierwszego etapu inwestycji. Oferty można składać do 11 marca. Sam kompleks to obiekt piłkarski mogący pomieścić 14 893 kibiców oraz hala na 2792 widzów. Powstać ma też zaplecze treningowe.
Prace mają się rozpocząć w 2021 roku, a wykonawca będzie miał 36 miesięcy na ukończenie pierwszego etapu. Finansowanie ma pochodzić ze wspomnianych obligacji, jak i budżetu miasta.
W 2020 roku miasto zakupiło działkę za 302 tysiące zł, a także zakończono proces projektowania inwestycji. Warto tu wspomnieć, że za projekt odpowiada firma RS Architekci.
– Mając na uwadze potrzebę zapewnienia odpowiednich warunków dla szkolenia kadry juniorów – w tym m.in. kilkuset podopiecznych Akademii Piłkarskiej „Młoda GieKSa” – oraz zwiększenie miejskiej bazy sportowej podjąłem decyzję, że stworzymy także dwa pełnowymiarowe boiska treningowe. Takie rozwiązanie będzie także korzystne dla mieszkańców poszczególnych dzielnic Katowic, korzystających z obiektów dzielnicowych. Obecnie dzielą się obiektami z klubami sportowymi. Chcemy, żeby w dzielnicach było więcej czasu na rozgrywki amatorów – powiedział Marcin Krupa, prezydent Katowic.
Według założeń, pierwszy etap inwestycji ma kosztować niemal 230 mln zł, drugi z kolei 42,5 mln.
źródło: GKS Katowice
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.