GKS Jastrzębie szuka sponsora walki z koronawirusem
GKS Jastrzębie wystartował z akcją wsparcia dla okolicznych szpitali w tym szczególnie trudnym dla wszystkich czasie. Do współpracy w tym działaniu klub zaprosił przedsiębiorców.
„Jako klub sportowy generujemy spore zasięgi i duży ekwiwalent reklamowy. Chcemy wykorzystać potencjał marketingowy, jakim dysponujemy i w ten sposób pomóc firmom, które nie są obojętne na problemy sektora medycznego, a do walki z pandemią podchodzą holistycznie. Dlatego w zamian za wsparcie okolicznych szpitali oferujemy pakiet działań marketingowych, które zwykle wykonujemy dla naszych sponsorów. Obejmuje on między innymi umieszczenie logo na strojach sportowych i klubowej stronie internetowej oraz reklamę w mediach społecznościowych” – czytamy w informacji z pierwszoligowca.
Akcja będzie prowadzona pod hasłem #WykopmyWirusa
Legia korzysta z premiery „La Casa Del Papel”
W związku z premierą nowego sezonu popularnego serialu „La Casa Del Papel”, Legia Warszawa przygotowała dla swoich kibiców specjalną grafikę. Została ona zaprezentowana w mediach społecznościowych ligowca.
Niższe wynagrodzenia w GKS Jastrzębie
Zarząd GKS Jastrzębie poinformował o dojściu do porozumienia z pracownikami wszystkich szczebli w klubie, w związku z obniżeniem wynagrodzeń.
Po rozmowach ze sztabem szkoleniowym, radą drużyny, zawodnikami oraz pracownikami szczebla administracyjnego klubu, zgodnie postanowiono, że w związku z zaistniałą na całym świecie sytuacją, która dotknęła także kluby sportowe i przedsiębiorstwa je wspierające, wynagrodzenia zostaną obniżone od 25% do 50%. Wynagrodzenia zawodników oraz pracowników szczebla administracyjnego, których pensja jest na poziomie minimalnym według klubowej siatki płac, pozostaje bez zmian.
– Bardzo szybko doszliśmy do porozumienia zarówno z drużyną, jak i pozostałymi pracownikami klubu, którzy wykazali się dużym zrozumieniem całą sytuacją. Negocjacje poszły bardzo sprawnie, czym jesteśmy wspólnie z wiceprezesami, jako cały zarząd klubu, bardzo pozytywnie zbudowani. Taka postawa naprawdę napawa dumą i pokazuje, że wszystkim na GKS-ie Jastrzębie bardzo zależy – powiedział prezes GKS Jastrzębie, Dariusz Stanaszek.
Pogoń Szczecin redukuje płace
Pogoń Szczecin to kolejny piłkarski klub w Polsce, który zdecydował się na redukcję wynagrodzeń. Po rozmowach z zarządem klubu wszyscy piłkarze pierwszej drużyny podpisali aneksy do umów, na mocy których tymczasowo obniżone zostają ich pensje.
Uczyniono to zgodnie z regułami ogłoszonymi przez Ekstraklasę S.A., co oznacza, że wynagrodzenia obniżono o 50 procent, ale do kwot nie niższych niż 10 tysięcy zł brutto.
Wcześniej, na podstawie odrębnie wypracowanych wewnętrznie zasad, obniżone zostały płace sztabów szkoleniowych, medycznych i pomocniczych wszystkich zespołów oraz kadry administracyjnej. Z kolei członkowie zarządu zrzekli się pobierania jakichkolwiek wynagrodzeń do czasu, gdy sytuacja wróci do normy.
Programem tymczasowej redukcji wynagrodzeń objęci zostali wszyscy pracownicy zatrudnieni przez klub.
Stal Rzeszów na dłużej ze sponsorem
Dobre wieści dla drugoligowej Stali Rzeszów. Drugoligowiec w tym ciężkim okresie przedłużył współpracę z Koltex Recykling.
– Jestem szczęśliwy, że w obliczu pandemii z którą przyszło nam się mierzyć w dzisiejszych czasach, firma Koltex Recykling s.c ma nadal możliwość aktywnie wspierać oraz pozostać w gronie sponsorów Stali Rzeszów – powiedział Marcin Mitura, prezes Koltex Recykling s.c.
Szczegółów umowy nie ujawniono.
Widzew może liczyć na drukarnię
Zmierzający na zaplecze Ekstraklasy Widzew Łódź pochwalił swojego sponsora. Otóż firma Oltom zadeklarowała wsparcie niezależnie od okoliczności.
– Pomimo braku możliwości wykonania usługi wobec naszej firmy, dalej jesteśmy gotowi za nią zapłacić. Z klubem współpracuję pierwszy sezon i zamierzam podtrzymać wsparcie dla niego w tych trudnych czasach – wyjaśnił Tomasz Korościk ,właściciel firmy.
Warto dodać, że w ramach kontraktu z Widzewem firma zyskała status partnera strefy VIP.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.