Ciekawa roszada w 3. lidze, grupa II. Otóż w sezonie 2022/23 nie zobaczymy GKS Przodkowo rywalizującego z rezerwami Pogoni Szczecin, Olimpią Grudziądz, Bałtykiem Gdynia, czy Zawiszą Bydgoszcz. Nie jest to kwestia spadku, czy problemów finansowych.
Nic z tych rzeczy. Otóż GKS ma zbyć na rzecz GKS Cartusia 1923 Kartuzy „zorganizowany zespół składników niematerialnych i materialnych niezbędnych i przeznaczony do uczestnictwa w rozgrywkach” trzecioligowych.
Innymi słowy, osoby związane z GKS Przodkowo, w tym główni sponsorzy, czyli firma budowlana „Poręba”, która utrzymuje klub, zdecydowały się na „przerzucenie” licencji. Skąd taka decyzja? Przede wszystkim w Kartuzach jest dużo lepsza infrastruktura, choć oczywiście urokliwego stawu obok boiska w Przodkowie nic nie zastąpi.
Warto też dodać, że piłkarze już podpisują kontrakty z GKS Cartusią, zatem zmiana jest przesądzona. Choć w sparingach grają jeszcze w barwach GKS Przokdowo. Klub poinformował również kilka dni temu o zmianie logo, co miało nastąpić po konsultacjach z fanami. Należy też wspomnieć, że ligowiec z Kartuz będzie w 2023 roku świętował stulecie istnienia. Uczyni to w 3. lidze, do której wraca po latach – ostatni sezon na tym poziomie, jeszcze przed reformą rozgrywek, miał miejsce w kampanii 2015/16. Ostatnie 12 miesięcy to boje w okręgówce.
Na ten moment trudno zarazem powiedzieć, czy sponsorem głównym pozostanie Energa z Grupy Orlen. Na pewno promować się będzie firma Poręba, jak i będzie wspierać klub w szerszym zakresie.
Czy będą chcieli pójść drogą Raduni Stężyca i docelowo awansować do eWinner 2. ligi? Kto wie, warto na pewno obserwować ten projekt na Kaszubach.
Jestem absolutnie zwariowany na punkcie sportu, przede wszystkim piłki nożnej. Niby często mówię, że czas zmienić branżę, ale to czcze gadanie, gdyż jestem pracoholikiem, a taka praca sprawia mi mnóstwo radości.